Autor: redaktor (Page 3 of 3)

Komu bije Zegar Zagłady?

Zegar Zagłady (ang. Doomsday Clock) to inicjatywa chicagowskich naukowców (głównie przedstawicieli nauk ścisłych) tworzących “Bulletin of the Atomic Scientists”, zapoczątkowana w 1947 r. Publikowany w tym czasopiśmie zegar wskazywał, jak wiele czasu pozostało do północy, która symbolizować miała wojnę nuklearną o katastrofalnych dla ludzkości skutkach. Ten zmyślny publicystyczno-analityczny zabieg w epoce zimnowojennej działał na wyobraźnię wielu – czemu wyraz dawali m.in. artyści – stanowiąc swego rodzaju punkt odniesienia, dający pewien obraz (abstrahując od prawdziwości, o czym dalej), jak „gorąca” jest w danym momencie zimna wojna. Jednak gdy epoka międzyblokowej konfrontacji zakończyła się, a zagrożenie nuklearne nie dotyczyło już konfliktu między mocarstwami przy użyciu takiej broni, ale jej niekontrolowanej proliferacji, Zegar Zagłady, jak się wydaje, pozostał w logice zimnowojennej, często nie przystając do nowych realiów polityki międzynarodowej.

Continue reading

Wilno – mimo wszystko całkiem udany follow-up summit. Kilka spostrzeżeń po spotkaniu przywódców NATO na Litwie

Za nami spotkanie przywódców państw NATO w Wilnie. Niezależnie od nieco już standardowej retoryki w komentującej je prasie, mówiącej niemal po każdym takim wydarzeniu o „historycznej wadze”, warto zauważyć, że nie wszystkie szczyty Sojuszu Północnoatlantyckiego faktycznie taką rangę mają. Nie wszystkie zresztą mogą czy wręcz powinny ją mieć. Przeważnie bowiem po szczytach, na których dochodzi do ustalenia głębokich, powodujących długofalowe implikacje zmian w funkcjonowaniu Sojuszu, postrzeganiu jego zadań i ich hierarchii czy sposobu organizacji zasobów, a takim właśnie był zeszłoroczny szczyt w Madrycie, kolejne spotkania przywódców państw członkowskich mają charakter bardziej roboczy czy też „operacyjny”, koncentrując się bardziej na sposobach wdrażania podjętych już wcześniej dalekosiężnych decyzji, czyli pracy niejako „u podstaw” czy też „organicznej”, ale o faktycznie kluczowym znaczeniu dla zdolności Sojuszu do efektywnego działania. I właśnie takim spotkaniem „wdrożeniowym” (follow up summit) był ostatni szczyt NATO w Wilnie, który oceniany z tej perspektywy należy uznać, zwłaszcza zważywszy na okoliczności zewnętrzne i potrzebę zaangażowania sojuszników w bieżącą pomoc dla walczącej z rosyjską agresją Ukrainy, za stosunkowo udany, co nie znaczy, że nie sygnalizujący pewnych wymagających reakcji słabości Sojuszu i wyzwań stojących przed nim w przyszłości.

Continue reading

O ciągłości sztuki wojennej. Mini esej

Lawrence Freedman w resume swojej książki Przyszła wojna eksponuje uderzającą cechę sztuki wojennej – ciągłość [1]. Zdziwienie Freedmana wyrażone w tym zdaniu należy pewnie traktować jako swoistą intelektualną prowokację. Na przełomie XX/XXI wieku bowiem wobec dynamiki zmian, głównie ładu międzynarodowego, rewolucji informacyjnej, skokowego postępu w dziedzinie technologii – teoretyków i praktyków bardziej niż ciągłość zajmowała zmiana.

Continue reading

Pakistan wspiera Ukrainę*

Współpraca wojskowa Ukrainy i Pakistanu ma już dość długą tradycję. Wg Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) Jeszcze w 2012 roku do Islamabadu wyeksportowano 7000 pistoletów i rewolwerów (podobne ilości w poprzednich latach), w 2012 – jeden samolot L-39, w 2009 jednego Ił-78m a łączna wartość ukraińskiego eksportu do Pakistanu sięgała 1,6 miliarda dolarów [1].

Continue reading

Nowa europejska strategiczność – między wspólnotowością a międzyrządowością oraz niską a wysoką polityką

Obecne uwarunkowania formalno-prawne UE (traktatowe, pozatraktatowe) oraz globalne wyzwania strategiczne, do których można zaliczyć procesy wpisane w paradygmat zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego, koncepcję IV rewolucji technologicznej, agresję Rosji na Ukrainę, kreowanie polityki sojuszy z USA, Chinami, państwami Afryki wymuszają na UE, jak i państwach członkowskich permanentne działania na rzecz definiowania roli we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Dodatkowo procesy te są obecnie silnie warunkowane wpływem i skutkami pandemii COVID 19 oraz utożsamiane w literaturze przedmiotu z efektem „czarnego łabędzia” (Taleb 2020).

Continue reading

Studia strategiczne w pułapce banału (zbyt szerokiego paradygmatu)

Spory o naukowość i ramy pola badawczego oraz odrębność od szerszej pojęciowo dyscypliny nauk o bezpieczeństwie to chleb powszedni studiów strategicznych. Jeśli nawet te ostatnie bardzo ściśle związane były z praktyką polityki międzynarodowej, to przecież nigdy nie zerwały ze swoimi korzeniami akademickimi. Podkreślają to m.in. biografie „gigantów” studiów strategicznych, którzy refleksję rozwijali w kontakcie z działalnością instytucji państwowych, którym poświęcili nierzadko wiele lat pracy. Tam zaś koncentrowali się na analizie ewolucji wojen i strategii służących ich wygrywaniu. Wobec wizji zagłady nuklearnej, interesowało ich zwłaszcza, jak obniżać napięcia i uniknąć konfliktu mocarstw, co wymagało szerokiego spektrum działań pośrednich korzystających z wojskowych i cywilnych instrumentów rywalizacji. A zatem, można pokusić się o stwierdzenie, że to sprawy centralne dla studiów strategicznych i ich poszerzające się otoczenie otworzyły drogę do rozwoju  koncepcji bezpieczeństwa. Myśl strategiczną dyscyplinował tutaj wymóg skuteczności polityki (bezpieczeństwa).

Continue reading
Newer posts »