Obecne uwarunkowania formalno-prawne UE (traktatowe, pozatraktatowe) oraz globalne wyzwania strategiczne, do których można zaliczyć procesy wpisane w paradygmat zrównoważonego rozwoju społeczno-gospodarczego, koncepcję IV rewolucji technologicznej, agresję Rosji na Ukrainę, kreowanie polityki sojuszy z USA, Chinami, państwami Afryki wymuszają na UE, jak i państwach członkowskich permanentne działania na rzecz definiowania roli we współczesnych stosunkach międzynarodowych. Dodatkowo procesy te są obecnie silnie warunkowane wpływem i skutkami pandemii COVID 19 oraz utożsamiane w literaturze przedmiotu z efektem „czarnego łabędzia” (Taleb 2020).

Owe wyzwania globalne powinny być rozważane w dwóch perspektywach/dylematach strategicznych, tj. a/ ile i jakie państwo oraz ile i jaka UE w procesie integracji, a w efekcie jaki model integracji oraz b/ jakich aspektów funkcjonalnych, polityk mają dotyczyć procesy integracyjne, czy tych z obszaru high policy (polityka zagraniczna, bezpieczeństwa, finansowa), czy raczej z obszaru low policy (polityka przemysłowa, energetyczna, humanitarna i rozwojowa).

W odniesieniu do pierwszego uwzględnić należy istniejące narracje populistyczno-narodowe (np. Polska, Węgry, Francja, Grecja, Szwecja), wskazujące na potrzebę ograniczenia/wyhamowania procesów integracyjnych, odwołujących się w skrajnych scenariuszach do dezintegracji lub do przyjęcia zdecydowanie bardziej międzyrządowych modeli integracyjnych. W konsekwencji, w odniesieniu do drugiego dylematu wskazuje się, że integracja powinna dotyczyć zagadnień z obszaru niskiej polityki, w których dominującą rolę mają państwa członkowskie, które dodatkowo, powinny i mogą angażować w jej realizację swoich, krajowych interesariuszy (przemysł, biznes, sektor B+R).

W efekcie należy szukać takich modeli integracyjnych, które będą czerpały z tradycyjnych rozwiązań typu intergovernmentalnego, a jednocześnie uwzględniały nowe koncepcje wielopoziomowego zarządzania czy sieci polityki. Współczesne wyzwania powodują bowiem, iż państwa członkowskie i UE muszą być skuteczne zarówno w relacjach wertykalnych, jak i horyzontalnych (sieciowych) (Demertzis i in. 2018; Badford 2020, Czaputowicz 2018).

Analizując najnowsze mechanizmy stosowane przez UE i państwa członkowskie w obszarze zarządzania strategicznego (działań zewnętrznych) można zauważyć, iż stosowany jest w praktyce model nowego interngovernmentalizmu, który pozwala określać UE jako organizację międzynarodową nowego typu łączącą podmiotowość UE oraz państw członkowskich, a także wykorzystującą zasoby interesariuszy międzynarodowych i krajowych (Team Europe approach). Model ten posiada także inne, specyficzne cechy, jak:

  • nie wymaga przekazywania kompetencji na rzecz instytucji ponadnarodowych,
  • określa rolę dla Komisji Europejskiej jako playmaker’a (Burns, 2004) oraz pozwala na implementację modelu państwowości członkowskiej (member statehood), czyli takiej formy państwa, w której jego władza i wpływ zależne są od charakteru i zakresu uczestnictwa państwa i jego aktorów niepaństwowych w transnarodowych sieciach (Bickerton 2013),
  • w efekcie zapewnia to legitymizowanie polityki zagranicznej UE poprzez współuczestnictwo interesariuszy politycznych, obywatelskich oraz biznesowych, w tym międzynarodowych (EBI, EBOR),
  • oznacza w praktyce implementację celów niskiej polityki oraz wykonywanie ich poprzez wspólną (nie wspólnotową) politykę zagraniczną,

Ten typ działań widoczny jest zarówno w polityce przemysłowej poprzez mechanizm IPCEI (Important Projects for Common European Interest) w odniesieniu do technologii z obszaru mikroelektroniki, przemysłu baterii, transportu, gospodarki wodorowej oraz w polityce humanitarno-rozwojowej poprzez Global Gateway Strategy w zakresie inwestycji w procesy dotyczące transformacji cyfrowej, zrównoważonych i bezpiecznych sieci transportowych, łączności energetycznej, zdrowia, edukacji i badań.

Model nowego intergovernmentalizmu uznać można zatem za najniższy wspólny mianownik i alternatywę dla integracji zróżnicowanej czy segmentacji politycznej. Oznacza to, iż UE można traktować jako globalnego, odpowiedzialnego, aktywnego i jedynego tego typu aktora w stosunkach międzynarodowych, a mechanizmy, takie jak IPCEI czy GGS (z zakresu low policy) mogą stać się formą inkrementalnej legitymizacji polityki zagranicznej UE (high policy).

Leszek Kwieciński
Uniwersytet Wrocławski