Współpraca wojskowa Ukrainy i Pakistanu ma już dość długą tradycję. Wg Sztokholmskiego Instytutu Badań nad Pokojem (SIPRI) Jeszcze w 2012 roku do Islamabadu wyeksportowano 7000 pistoletów i rewolwerów (podobne ilości w poprzednich latach), w 2012 – jeden samolot L-39, w 2009 jednego Ił-78m a łączna wartość ukraińskiego eksportu do Pakistanu sięgała 1,6 miliarda dolarów [1].

Pod koniec lat 90tych Islamabad zakupił na Ukrainie 320 wartych wówczas 650 mln. USD czołgów T-80UD, co zdaniem Kyiv Post miało „uratować fabrykę w Charkowie Małyszewie” [2]. W późniejszych latach czołgi te były również remontowane w tych zakładach. Wg tego samego źródła Ukraina dostarczała również silniki 6TD‑1 i 6TD‑2, które posłużyły jako jednostki napędowe dla „flagowego” czołgu pakistańskiego MBT-2000 Al Khalid. Zakłady w Mikołajewie przeprowadzały również remonty czterech posiadanych przez Pakistan samolotów Ił-78 (w tym jednego tankowca, przystosowanego do uzupełniania paliwa podczas lotu). Jeszcze w 2021 roku strona ukraińska liczyła na sprzedaż do Pakistanu kolejnych czołgów, tym razem słynnych Opłot, a także pocisków przeciwpancernych Korsar i Skif, oraz transporterów BTR-4E. Pakistan znajdował się w wymienionym okresie na czwartym miejscu pod względem odbiorców ukraińskiej broni i amunicji [3]. Sytuacja ta uległa drastycznej zmianie 24 lutego 2022 roku. Pakistan od wielu lat był zaangażowany w międzynarodowy handel bronią. Najbardziej znane jest jego zaangażowanie we wspieranie także w ten sposób afgańskich Mudżahedinów, walczących z sowiecką agresją w latach 80tych XX wieku, a później – reżimu Talibów. W pierwszym przypadku aktywność ta była wspierana i finansowana między innymi przez Stany Zjednoczone, Arabię Saudyjską i Wielką Brytanię. Równolegle ze współpracą militarną z USA (zakupy między innymi samolotów F-16 A/B, czy śmigłowców AH-1) Islamabad kooperował także z Chińską Republiką Ludową. Z pomocą Pekinu rozwijał własny przemysł zbrojeniowy (produkcja samolotu szkolnego K-2 Karakorum, wielozadaniowego JF-17 Thunder, wspomniany wcześniej czołg MBT-2000 Al Khalid), a także dokonywał licznych zakupów praktycznie wszystkich rodzajów broni począwszy od broni ręcznej, artylerii, czołgów po samoloty i okręty. W ostatnich latach współpraca z Pekinem nabierała nowej jakości, na podstawie umów zawartych w związku z budową Chińsko – Pakistańskiego Korytarza Ekonomicznego (CPEC). Ukończono budowę portu w Gwader (z którego może korzystać chińska marynarka wojenna), powstały nowe autostrady łączące stolice poszczególnych prowincji, zmodernizowano i rozbudowano sieć kolejową, powstały nowe elektrownie (zarówno konwencjonalne, jak i wodne i atomowe). Pakistan stał się czymś w rodzaju „okna wystawowego” chińskiego projektu „One belt – one road”, służącego zachęceniu kolejnych państw rozwijających się do zacieśniania współpracy z Pekinem. Jednocześnie stosunki z USA i szerzej – światem zachodnim ulegały stopniowemu pogorszeniu. Ścisłej współpracy z Pekinem towarzyszyło także ocieplenie relacji z Moskwą, z którą stosunki w okresie Zimnej Wojny były co najmniej chłodne, a w latach 80tych- wręcz wrogie. Symbolicznego znaczenia miała wizyta ówczesnego premiera Pakistanu Imrana Khana w Moskwie w lutym 2022 roku, tuż po agresji Rosji na Ukrainę. Również postawa Pakistanu podczas głosowań w Radzie Bezpieczeństwa ONZ była co najmniej dwuznaczna: każdorazowo wstrzymywał się od głosu podczas głosowań potępiających agresję Rosji na Ukrainę. Sytuacja ta nie uległa zmianie po upadku rządu Imrana Khana i zastąpienia go przez Shahbaza Sharifa z prawicowej Pakistańskiej Ligi Muzułmańskiej, choć niektórzy analitycy tą roszadę usiłowali tłumaczyć inspiracją ze strony USA. Jednocześnie Pakistan importuje ropę naftową z Rosji, płacąc za nią w rublach, tym samym nie bierze udziału w międzynarodowym embargo na handel surowcami strategicznymi z Moskwą. Niejako w cieniu tych działań na forum polityki międzynarodowej, Pakistan, jak to niejednokrotnie miał w zwyczaju, usiłuje grać jednocześnie na dwóch fortepianach.

7.10.2022 na stronie internetowej Greek City Times ukazał się ciekawy artykuł, pokazujący że już od pierwszych dni wojny Pakistan aktywnie zaangażował się we wspieranie Ukrainy. Jak to bywało w przeszłości, ma się to odbywać za pośrednictwem prywatnych podmiotów gospodarczych, ściśle współpracujących z państwowym konsorcjum militarnym Pakistan Ordonance Factory. Wg cytowanego źródła, lotnisko Nur Khan Air Base w położonej między stołecznym Islamabadem a Rawalpindi (siedzibą naczelnego dowództwa pakistańskiej armii) miejscowości Chaklala często lądują brytyjskie samoloty C-17A, należące do Royal Air Force. Mają one transportować do Polski, na Słowację i do Rumunii między innymi 122mm amunicję burzącą, używaną przez ukraińską artylerię [4]. Najczęściej te samoloty mają lądować na lotnisku  Avram Iancu w rumuńskim Cluj [5]. Z kolei źródło indyjskie podaje, że Liaqat Ali Beg, dyrektor prywatnej firmy zajmującej się handlem bronią Kestral, kilkakrotnie odwiedzał Polskę, Słowację i Rumunię, w tym w czerwcu 2022 roku. Pakistańska firma Project Shiping miała dostarczyć do Polski moździerze, wyrzutnie rakiet, oraz amunicję, z przeznaczeniem dla Ukrainy. W zamian strona ukraińska miała dostarczyć „pomoc w utrzymaniu silników TV3-117VM, używanych w śmigłowcach Mi-17” [6]. Te informacje potwierdziły się w kwietniu 2023 roku [7].  Z kolei portal internetowy First Post (korzystający z MS Network) podał 11 stycznia 2023 roku, że Pakistan wysłał na Ukrainę „159 kontenerów” amunicji 155mm, ładunki M4A2, spłonki M82 oraz bezpieczniki PDM. Ładunek ten miał zostać dostarczony na pokładzie statku BBC Vesuvius z Karaczi do Gdańska [8]. Te ostatnie informacje potwierdza także portal the New Voice of Ukraine [9]. Również ambasador Rosji w Indiach Denis Alipow oświadczył, że dostarczanie przez Pakistan broni Ukrainie „będzie mieć poważne konsekwencje dla stosunków gospodarczych z Islamabadem”, co można odebrać jako potwierdzenie powyższych informacji [10].

Powyższe informacje mają poważny i pozytywny wpływ na wysiłek wojenny Ukrainy. Okazuje się, że „koalicja dobrej woli” jest szersza, niż stara się to ukazywać rosyjska propaganda a Kijów może liczyć na pomoc nie tylko ze strony USA, Polski, Wielkiej Brytanii i kilku państw NATO, ale udzielają jej także państwa rozwijające się, takie jak Pakistan. Widać również, że próba rozbudowy rosyjskiej strefy wpływów w Azji, także na obszarze do tej pory „zagospodarowanym” przez USA, kończy się fiaskiem i to mimo „zachęty” w postaci sprzedaży ropy naftowej po preferencyjnych cenach. Zaangażowanie Pakistanu w pomoc dla Ukrainy może mieć też głębszy podtekst geopolityczny: biorąc pod uwagę fakt, że od dłuższego czasu Islamabad ściśle współpracuje z Pekinem, można zakładać że jego obecne zaangażowanie się po stronie Kijowa nie odbywa się bez wiedzy i cichego przyzwolenia chińskiego sojusznika. Wg ujawnionych w mediach informacji, Pakistan przekazał Ukrainie między innymi ok. 10 tysięcy rakiet do wyrzutni systemu BM-21 GRAD [11]. Pakistan postępuje zatem zgodnie ze starą maksymą, że „państwa nie mają stałych przyjaciół, ani wrogów. Mają tylko interesy”. Kanwą do udzielania pomocy Ukrainie jest też jak widać tradycyjna współpraca ze Zjednoczonym Królestwem (Pakistan jest członkiem Wspólnoty Narodów, której głową jest król Karol III), która na co dzień jest realizowana poprzez udział pakistańskich oficerów w szkoleniach w brytyjskich uczelniach wojskowych, także tych sztabowych. Niektóre z cytowanych artykułów mają zdecydowanie krytyczny wydźwięk, stawiając tezę że „biedny, dotknięty katastrofalną powodzią Pakistan pomaga walczącej z Rosją Ukrainie”. Należy jednak wziąć pod uwagę, że właśnie trudna sytuacja gospodarcza i społeczna wywołana przez powódź jest jednym z czynników, które wpływają na zaangażowanie Pakistanu po stronie Ukrainy i Zachodu: obecnie jedynie Waszyngton i jego sojusznicy mogą udzielić Islamabadowi niezbędnej pomocy finansowej, a agresja Rosji na Ukrainę doprowadziła do radykalnego wzrostu cen żywności na rynkach światowych, co może wywołać dawno nie obserwowane w Pakistanie zagrożenie: głód. Zatem powtórna zmiana „frontu” jest zgodna z najlepiej pojmowanym interesem Islamabadu, gdyż Rosja nie dysponuje obecnie możliwością by udzielić mu pomocy porównywalnej z Zachodem. Dostarczenie potrzebnych Pakistanowi surowców jest problematyczne z powodów logistycznych: brak rurociągów, łączących obydwa państwa. Ponadto z dotychczasowych doświadczeń można wywnioskować, że Pakistan jest w dużej mierze zależny od pomocy rozwojowej Zachodu. Chiny, pomimo spektakularnych inwestycji infrastrukturalnych, nie są gotowe/zainteresowane „sponsorowaniem” rozwoju społecznego w Pakistanie. Dla Zachodu natomiast pogrążony w stanie permanentnego kryzysu ekonomicznego i społecznego Pakistan może stać się źródeł różnorodnych zagrożeń: począwszy od nielegalnej migracji (223 – milionowa, młoda populacja), przez terroryzm, po ewentualny powrót do proliferacji technologii nuklearnych. Zagrożenia te narastają wraz z kryzysem ekonomicznym, choć określanie Pakistanu jako państwa upadłego jest zdecydowanie nieuprawnione.

Nowa sytuacja geopolityczna otwiera także nowe szanse przed Polską: Pakistan będzie z pewnością zainteresowany uzupełnieniem swoich braków w uzbrojeniu (pełniąca kluczową rolę w pakistańskiej polityce armia dba o to, żeby na jej potrzeby środki finansowe znajdowały się zawsze, nawet kosztem innych, obiektywnie ważniejszych celów) a to otwiera nowe możliwości dla naszego przemysłu zbrojeniowego. W ramach odbudowy Ukrainy, możemy również współpracować z Kijowem w realizacji kontraktów na sprzedaż broni i sprzętu wojskowego dla Pakistanu, wykorzystując kontakty naszych sojuszników i/lub współpracując przy realizowaniu zawieranych umów. Należy również obserwować kontakty ukraińsko – pakistańskie, związane ze współpracą w zakresie broni pancernej. Zakupione w latach 90tych czołgi T-80 nie mogą otrzymywać koniecznych części zamiennych (problem ten pojawił się po 2014 roku, kiedy Rosja zajęła terytorium, na jakim znajdowały się zakłady produkujące np. podzespoły optyczne do czołgów). Zatem w tej sytuacji czołgi pozostające obecnie na stanie pakistańskiej armii mogą stać się „dawcami” części zamiennych dla pojazdów ukraińskich, walczących w obronie Ukrainy. Pojawiają się informacje o przekazaniu kilkudziesięciu czołgów tej klasy Ukrainie. Prawdopodobnie dotyczy to sprawnych technicznie pojazdów. Tu otwiera się możliwość dla naszych zakładów, w których te czołgi mogłyby być remontowane/doposażane.

Jak widać z powyższego artykułu, wojna na Ukrainie niesie za sobą bardzo ciekawe skutki, nawet w tak odległych od pola walki miejscach, jak Pakistan. Z pewnością widzimy już krótkofalowe skutki tej wojny (zarówno ekonomiczne, jak społeczne i militarne). Możliwe są też i długoterminowe następstwa o wymiarze geopolitycznym i strategicznym: jako czynnik wpływający na kolejną zmianę sojuszy przez Pakistan, związaną z upadkiem mocarstwowej pozycji Rosji. Jak wcześniej wspomniano, nowa sytuacja geopolityczna otwiera przed Zachodem możliwość „powrotu” do Pakistanu, czyli zatrzymania procesu rozszerzania strefy wpływów Chin w kierunku Morza Arabskiego. Dla USA przeszkodą jest tu dość powszechny wśród pakistańskiego społeczeństwa (a w tym i jego elit) antyamerykanizm. Polska ma dość dobry wizerunek w Pakistanie, jako państwo o „podobnej historii” (okres zaborów i komunistycznej zależności jest tam porównywany do brytyjskiego kolonializmu) i wrażliwości. Elity wojskowe „pamiętają” o tym, że to polscy lotnicy współtworzyli pakistańskie lotnictwo w trudnych jego początkach w latach 1947 – 52, a więc w okresie, w którym wg oficjalnej narracji „świat odwrócił się od Pakistanu, wybierając Indie”. Obecnie zaś nasze państwo kojarzy się z aktywnością naszych spółek gazowych w poszukiwaniu złóż tak potrzebnego gospodarce pakistańskiej gazu ziemnego. Póki co najważniejszym „towarem eksportowym” z Polski do Pakistanu jest… złom stalowy, co świadczy o nikłym zainteresowaniu realną i poważną współpracą. Nowe okoliczności geopolityczne mogą stać się okazją do poprawy naszej wymiany handlowej i promocji naszego eksportu.

* Tekst jest poszerzoną i zaktualizowaną wersją artykułu mojego autorstwa, który ukazał się w magazynie „Raport. Wojsko-Technika-Obronność”.

Aleksander Głogowski
Uniwersytet Jagielloński

[1] https://www.sipri.org/databases/national-reports/Ukraine

[2] https://www.kyivpost.com/ukraine-politics/ukraine-pakistan-arms-trade-is-decent-but-can-be-better.html

[3] tamże

[4] https://greekcitytimes.com/2022/10/07/pakistan-supplies-arms-ukraine/

[5] https://economictimes.indiatimes.com/news/india/pakistan-an-alleged-air-bridge-for-arms-supply-to-kyiv/articleshow/93668823.cms

[6] https://theprint.in/world/pakistan-backstabs-russia-supplies-arms-to-ukraine/1278386/

[7] https://economictimes.indiatimes.com/news/international/world-news/ukraine-to-supply-mi-17-helicopter-engines-and-spare-parts-to-pakistan/articleshow/99795815.cms

[8] https://www.msn.com/en-in/news/world/pakistan-to-send-massive-weapons-consignment-to-ukraine/ar-AA16aATr

[9] https://english.nv.ua/nation/pakistan-plans-to-transfer-ammunition-to-ukraine-news-50296720.html

[10] https://economictimes.indiatimes.com/news/defence/pakistan-arms-supply-to-ukraine-if-true-will-have-serious-implications-for-russia-pak-ties/articleshow/94407909.cms

[11] https://en.defence-ua.com/industries/pakistan_will_help_ukraines_military_to_send_10_thousand_bm_21_grad_mlrs_missiles_at_the_invaders-5728.html