Przedstawicielom studiów strategicznych i bezpieczeństwa w naszym kraju zapewne odbiera mowę i zapiera dech, gdy widzą, jak minister obrony narodowej ujawnia wyborcom swojej partii ściśle tajne plany obrony Polski sprzed nieco ponad dekady. Czyniąc tak, ujawnia je całemu światu, w tym Rosji. Tak, ściśle tajne plany obrony Polski sprzed niewielu lat ujawnia nie rosyjski minister obrony, nie na zamkniętym spotkaniu w siedzibie swojego ministerstwa czy FSB gdzieś w Moskwie, lecz polski minister obrony. Tak, ten sam, który ponad pół roku temu nie zareagował na uderzenie rosyjskiej rakiety w polskie terytorium, choć przeleciała ona aż pod Bydgoszcz. Jak wiadomo, znalazł ją spacerowicz, nie wojsko polskie podległe temu ministrowi.
Continue reading