W czwartek 8 lutego miały w Pakistanie miejsce wybory parlamentarne. Jeszcze zanim do nich doszło, zaistniały poważne kontrowersje, związane z uwięzieniem byłego premiera i przywódcy partii Pakistan Tehrik-e-Insaf Imrana Khana. Oficjalnym powodem były zarzuty korupcyjne, co w Pakistanie nie jest niczym dziwnym i można to wręcz uznać za swoistą normę. Następnie zabroniono PTI zarejestrowania list wyborczych, co miało ją w praktyce wykluczyć z udziału w głosowaniu. Przed wyborami przewidywano, że zwycięży Pakistańska Liga Muzułmańska (PLM) Nawaza Sharifa, a trzecie miejsce zajmie Pakistańska Partia Ludowa (PPP) Bilawala Bhutto-Zardariego. Notabene zarówno Nawaz Sharif, jak i poprzedni przywódcy PPP – Benazir Bhutto i jej mąż (rodzice obecnego przewodniczącego) Asif Ali Zardari – także w swoim czasie byli odsuwani od władzy i mieli przedstawiane zarzuty korupcyjne. Wyborom w Pakistanie towarzyszyło niespotykane nasilenie aktów przemocy i zamachów terrorystycznych.
Continue reading